Aktualności
Wycieczka do Pragi
13.06.2017.

Witaj Przygodo!
W tym roku w ramach naszej wędrówki po Europie wyruszyliśmy do czeskiej Pragi.
Początek naszej wyprawy to 07-06-2017 - w tym dniu dotarliśmy do Wrocławia, gdzie wraz z przewodnikiem - Panem Jackiem zwiedzaliśmy w szybkim tempie to piękne miasto. Zobaczyliśmy Ostrów Tumski z Katedrą św. Jana Chrzciciela, budynek Uniwersytetu Wrocławskiego, rynek z gotycko-renesansowym ratuszem oraz niewątpliwą atrakcję Wrocławia, czyli szlak wrocławskich krasnali.
Po zwiedzeniu Wrocławia wyruszyliśmy do naszej bazy noclegowej, czyli do pensjonatu "Horyzont" w Szklarskie Porębie, do którego dojazd dla kierowcy naszego autobusu - Pana Karola stanowił niezłe wyzwanie.
Drugi dzień to wędrówka po atrakcjach Szklarskiej Poręby, czyli wodospad Szklarka i Kamieńczyk, a po południu zwiedzaliśmy fabrykę i muzeum samochodów Skoda Auto w Mlada Boleslaw z oprowadzającą nas przewodniczką Czaszką, która jednak do nas mówiła po angielsku, czyli była to również dla nas żywa lekcja języka angielskiego.
No i wreszcie nadszedł piątek, który w całości był poświęcony czeskiej Pradze - Hradczany, Katedra św. Wita, most Karola, Rynek Starego Miasta z zegarem Orloj, Plac Wacława i zachwycające Ogrody Wallensteina. Zmęczeni, ale jednocześnie zachwyceni pięknem czeskiej stolicy, wracaliśmy późnym wieczorem do naszej bazy noclegowej, ale jeżeli ktoś myśli, że zmęczeni zrezygnowaliśmy z "zielonej nocy", to jest w błędzie. Były śpiewy, tańce, nawet "taniec łabędzi" w wykonaniu męskich tancerzy.
W ostatnim dniu naszej wyprawy pojechaliśmy do Kamiennej Góry, gdzie zwiedzaliśmy podziemny kompleks ARDO, czyli ściśle tajne laboratorium Hitlera, w którym produkowano m. in. części do samolotów. W rolę naszego przewodnika wcielił się członek grupy rekonstrukcyjnej-ubrany w mundur niemieckiego żołnierza, który próbował nas sterroryzować, ale z miernym skutkiem, bo my posiadaliśmy swoją tajną broń, czyli p. B. Mańską-Borowską, która na niego zadziałała tak, że stracił swój rezon.
W sobotę wieczorem wróciliśmy do domu przy dźwiękach muzyki disco polo i oglądanym na żywo meczem Polska-Rumunia. Tak to się nasza wyprawa skończyła po czterech dniach. Było SUPER. Mamy już pomysł na naszą kolejną wyprawę - kierunek Lwów, przyszedł czas na wschód Europy. Organizatorem naszej wycieczki była toruńska Agencja ELSO, no i jak zawsze mega profesjonalna - Pani Anna Iwanowska, która pełniła funkcję pilota.
Kierownikiem wycieczki był Pan Marcin Jabłoński, a opiekunami Sławomir Thom i Barbara Mańska-Borowska.